Cyfrowe tatuaże, czyli przyszłość branży tattoo

Niniejszy artykuł pod tytułem Ile zarabia freelancer – sprawdźmy! nie stanowi porady, ani nie jest materiałem edukacyjnym, a jedynie przedstawia wyłącznie opinię jego autora. Oznacza to, że wszystkie informacje, które u nas znajdziesz na temat Ile zarabia freelancer – sprawdźmy! należy traktować jako forma rozrywkowa, a każdą decyzję podejmować wyłącznie samodzielnie w oparciu o właśne doświadczenie oraz rozsądek. Nie tylko nie zachęcamy, ale wręcz odradzamy wykorzystywanie znalezionych tutaj informacji w każdym celu i w każdej sferze życia prywatnego oraz zawodowego.

Choć może to zabrzmieć jak wyjęte prosto z filmu science-ficition ludzkość jest w trakcie realizacji tatuażu cyfrowego, który będzie podłączony do naszego mózgu. W tym artykule dowiesz się trochę więcej o nowej technologii cyfrowych tatuaży.

Na ten moment poprzez rozwój druku 3D, druku obwodów, elastycznej elektroniki oraz materiałów stworzono tatuaże cyfrowe, które można nakładać na skórę. Wytrzymują one na ciele człowieka kilka dni, a nawet tygodni. Główna osoba, która jest odpowiedzialna za ten projekt to profesor medycyny i biotechnologii Brian Litt, który współpracuje z naukowcami z Uniwersytetu Illinois oraz Tufts.

Z czego wykonany jest tatuaż cyfrowy?

Cyfrowe tatuaże zbudowane są z tranzystorów cienkopłytkowych (TFT) i jest to główna część całej tej rewolucyjnej technologii. Integrują się one z wydrukowanym elastycznym przewodnikiem, który może służyć do wielu celów takich jak monitorowanie pracy serca, rejestrowanie aktywności mięśni, zmiany temperatury ciała czy komunikowanie się bezprzewodowo z urządzeniami.

Cyfrowe tatuaże w przyszłości

 

Tatuaż taki w przyszłości miałby być wszczepiany jako silikonowa membrana w skórę, a następnie podczas kontaktu z wodą ulegałaby ona rozpuszczeniu. Naukowcy zapewniają, że taki tatuaż nie byłby rozpoznawany przez nasz organizm jako obce ciała ze względu na wykorzystanie jedwabnego substratu, który bez problemu wpasowałby się w nasz biologiczny kod.

Technologia cyfrowego tatuażu była testowana na myszach. Naukowcy wydrukowali komórki, które nakleili na ranie myszy. Mysz miała rzadką chorobę polegającą na łuszczeniu się warstw naskórka w wyniku choroby genetycznej. Po dokonaniu tego zabiegu podczas ruchu myszy na ranie wytwarzały się komórki regeneracyjne.

Tatuaż cyfrowy jako ozdoba ciała

Opisywana technologia opracowywana przez naukowców będzie też dostępna jako zastosowanie artystyczne. Będą tatuaże, które za jednym „pstryknięciem palca” zmienią się w coś innego w zależności od upodobań, zmieni się kolor czy włączy lub wyłączy podświetlenie. Czy nie jest to niezwykle interesująca i niesamowita wizja?

Dzięki najnowszym osiągnięciom w zakresie inżynierii biomedycznej tatuaże cyfrowe będą mogły leczyć różne choroby. Aktualnie ludzkość posiada materiały biokompatybline, które pozwalają elektronice łączyć się z naszym ciałem. Zostały opracowane tatuaże, które pozwalają na sterowanie smartfonem. A to tylko początek! Teraz jedynie to kwestia czasu kiedy technologia ta zyska nowe opcje i wejdzie w nasze życie.